środa, 2 stycznia 2008

Kilka talentów na oku...

Mamy początek sezonu kazdy nowy przynosi nowych bohaterów i antybohaterów...Nie ma watpliwości, iz wczołowce wielkich zmian nie bedzie Federer,Nadal,Djokovic,Murray,Davydenko... beda rzadzić i panować ale mam kilka ciekwych nazwisk którym mozna sie przyjzec w tym sezonie...

Zacznijmy od mojego ulubieńca którego zauwzylem niemal roktemmu- Tsonga, Jo-Wilfried jak dzis pamientam jak podczas AO w pierwszym turnieju grał wspaniale z samym Andy Rodicem! To było pierwsze spotkanie turnieju, kazdy spodziewa sie ławtego zwyciestwa amerykania a tu nie! Francuz który dostał dziką karte miał w ramionach prawdziwą armate Andy był bezbronny na jego mocny seriw i FH. Dwa pierwsze sety zakończyły sie w tiebreak'ach jednego wygrał Tsonga grał fanastczynie i wiedziałem, ze nazwisko tego dużego pana musze zapamientać... No ale nie było o nim słychac az przyszedł czas na sezon na trawie! Wtedy Francuz dał o sobie znac zainponował mi tym, iz grał w chalangerze i jednocześnie grał kwale do turnieju w Lodynie! Wielu ludzi grało przeciw niemu bo jak w jedne dzen mozna wygrac dwa mecze w dwóch rozncyh miejscach on pokazał ze mozna! Oczwyiście przeszedł kwale. Pozniej miał jeszcze kilka znaczących wyników i b. szybko awanasował do pierwszej 50- ale ja mam nadzieje ze pokaze cos wiecej w tym sezonie! Stac go na to.

Innych talentów juz tak nie opisz tylko zapamientajcie ich nazwiska i raczej nie grajcie przeziwko nim... Isner wierzowiec z USA koles ma najlepsze podanie chyba jezeli ma dzien naprawde nie idzie wygrac jego podania cos podobnego jak Karlovic tylko ze amerykanin jest b. młody ale pierwsza 40 to max.... na pewno jest jeszcze kilka talentów ale to ich bedzie stan na pojedyncze wyniki...

A moze Bohaterem sezonu bedzie jakis sezonu bedzie zupełnie inny zawodnik.. zobaczymy

Ja tam licze na dobre wyniki Guccione,Nadala,Murray oraz Gasqueta! Pozdrawiam!

Brak komentarzy: